Bouldering rządzi się swoimi prawami. Dotyczy to sit startów i ograniczników, ale także worka na magnezję, dlatego mamy dla Was taki, który spełni Wasze oczekiwania i pozwoli łoić jeszcze mocniej.
Na baldach chcemy magnezjować szybko i porządnie, dlatego nasz wór jest dość duży - na tyle, by można było włożyć do niego obie ręce - i sztywny. Dzięki temu nie zapada się, zamiast tego zachowując swoją pierwotną formę i stabilnie stoi nawet na nierównych powierzchniach, więc nie musicie obawiać się rozsypania cennego, kosmicznego proszku.
Wiecie, że w kwestii jakości wykonania nigdy nie pozwalamy sobie na półśrodki, dlatego
nasz boulderowy worek został uszyty z materiałów, które zapewnią jego mistrzowską
trwałość.
Możecie stawiać go na ziemi, spadać na niego i zgniatać crashpadem, a na koniec
upychać w plecaku.
Nic się z nim nie stanie.
Przemyślane detale są równie ważne, jak ogólna konstrukcja, bo w dużej mierze to właśnie
one wpływają na funkcjonalność.
Dlatego nasz boulderowy worek został wyposażony w
duży, usztywniany uchwyt do wygodnego przenoszenia między problemami, a także w
pluszowy materiał w środku, który świetnie wyłapuje pył, i pewny ściągacz zapobiegający
brudzeniu wnętrza Waszego plecaka.
Oprócz tego dwie elastyczne pętle na nasze
drewniane szczotki, a także dwie kieszenie: jedna z siatki, wykończona elastyczną gumką
(schowasz do niej np. rolkę z plastrem) i druga, zapinana na suwak - na wszystko, czego nie
chcesz zgubić.
Wzornictwo od początku było dla nas szalenie ważne. Nasze galaktyczne motywy nie raz dodawały nam mocy na trudnych projektach i siłowych bańkach, dlatego nie mogło zabraknąć ich także na boulderowym worku, który oddajemy w Wasze ręce.